poniedziałek, 27 czerwca 2011

"Żyj szybko umieraj młodo" - nocny walking

Kolejna bez-senna i -sensu noc..

Skonczy sie na plazy z ksiazką, lampką i muzyką..

Położę sie spać jutro od 8-24 w dnia nadchodzącego letargu

Rozbudzi mnie kolejna noc..


W tym tygodniu rusza muzyka.. Ludomił i Adam powrócą z Wrocławia

Perkusja, bas, gitary zabrzmią..

Zycie nabierze pędu..

Liryki same do głów przyjdą..a nuty pod palce..

Po każdej z prób pewnie tym bardziej nie będę mógł spać..

Mówiąc napotkanemu na ulicy kolejnemu człowiekowi, pytającemu o ciemne okulary.. :

"Czekam az dzien minie..noc nadejdzie..a wyśpię się po śmierci"

Brak komentarzy: